Congee i zupa owocowa, czyli ciepłe i pyszne, letnie śniadanie

Pamiętacie o DOJO? I jak dbacie o Śledzionę i Żołądek czyli Element Ziemi? Kilka wpisów wcześniej pisałam o trwającym do 12 sierpnia, 18-dniowym okresie przygotowującym nas do łagodnego wejścia w kolejną porę roku. ☯️ 

U mnie dziś oczywiście ciepłe śniadanie tym razem na słodko, co nie zdarza się często.


📍Congee (1 porcja ryżu (pół na pół brązowy i dziki, dzięki czemu smakuje orzechowo) i 5 porcji wody, gotowany 4 godziny)


📍 Zupa owocowa z tego, co Śledziona lubi najbardziej (jagody, wiśnie, czereśnie, morele, kardamon, który osuszy słodką wilgoć, gwiazdka anyżu i goździk, ksylitol. Do zagęszczenia kudzu, które też ma świetne właściwości – czytaj niżej – lub ulubiony kisiel czy budyń).


😜Nie mogłam się zdecydować czy posypać mielonym białym sezamem czy łuskanymi nasionami konopi… Wiecie co w końcu zrobiłam? 🤭😋🙃
👇👇👇

A więcej o kudzu tu:
http://homnis.pl/zamiast-papierosa-korzen-kudzu-naturalny-…/

Poprzedni wpis o DOJO:

Otagowano , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *