8 skutków niedoboru witaminy C! Kalibracja kwasu L-askorbinowego

8 skutków niedoboru witaminy C! Kalibracja kwasu L-askorbinowego.

Kwas L-askorbinowy to po prostu witamina C, naturalnie występuje w warzywach i owocach, a także w kiszonkach. Nasz organizm nie tylko sam jej nie wytwarza, ale też jej nie magazynuje. Oznacza to, że trzeba jej dostarczać codziennie, na bieżąco. Choć każdy ma inne zapotrzebowanie na witaminę C, łatwo się domyślić, że większości z nas jej, w mniejszym lub większym stopniu, brakuje.

Główną funkcją kwasu L-askorbinowego jest udział w procesach odpornościowych i regeneracyjnych. Jego brak może zatem skutkować:
– wtórnymi infekcjami,
– spadkiem odporności,
– wyczerpaniem,
– anemią,
– bolesnością kości i stawów,
– powolnym gojeniem się ran i zrastaniem kości,
– krwotokami,
– ogólnym osłabieniem fizycznym.

Witamina C ma również inną, korzystną funkcję – wiąże ze sobą metale ciężkie i pomaga je wydalać z organizmu. Należy także pamiętać, że podczas stresu lub wzmożonej aktywności fizycznej/psychicznej organizm szybciej wchłania wszystkie witaminy – w takim przypadku, jak i w czasie trwania infekcji, zapotrzebowanie na witaminę C jest nawet kilkanaście razy większe!

W związku z tym, że każdy organizm potrzebuje innej ilości witaminy C, przed rozpoczęciem kuracji kwasem L-askorbinowym należy wykonać tak zwaną kalibrację, aby ustalić dla siebie optymalną dawkę. Bierzemy co 20-30 minut 2g kwasu, najlepiej w soku (zawarte w cytrusach bioflawonoidy spotęgują działanie witaminy). Powtarzamy do momentu wystąpienia odczucia, że jelita zaczęły inaczej pracować. Od łącznej spożytej dawki odejmujemy wtedy około 25% i to jest nasza optymalna dzienna dawka. Dalej spożywamy już tę ilość (również w mniejszych porcjach przez cały dzień, pamiętając, że organizm nie magazynuje wit. C) do czasu ustąpienia objawów infekcji albo po prostu, dla wzmocnienia.

 

Jelita zaczynają inaczej pracować, ponieważ organizm przesycił się witaminą i pozbywa się jej z organizmu. To tak naprawdę jedyny możliwy skutek przedawkowania kwasu L-askorbinowego – jego nadmiar jest usuwany przez nerki i jelita. Osoby z wrażliwym żołądkiem mogą mieć również odczucia podobne do zgagi. Na to także jest prosty sposób: należy częściowe dawki przyjmować wraz z posiłkami – objaw ten to bowiem nic innego jak kumulacja witaminy w żołądku. Jeśli to nie pomoże, należy rozważyć przyjmowanie innej, buforowanej formy witaminy C, np. askorbinianu sodu.

Niech nie straszy także słowo kwas – L-askorbinian jest niewiele mocniejszy od octu, jest więc słabym kwasem. Często mówi się o szkodliwości kwasów np. na szkliwo – zależy to od stężenia i długości kontaktu ze szkliwem. Krótkotrwały kontakt nie spowoduje więc żadnych szkód – dla bezpieczeństwa można przepłukać usta wodą lub po prostu wypić roztwór przez słomkę. Dla zapewnienia, że nie jest to niebezpieczne – takie same działanie mają wszystkie kwasy, np. te w napojach gazowanych, a także te w owocach! 🙂

A co z dostępnymi w aptekach witaminami w tabletkach? Przede wszystkim mają małą zawartość kwasu L-askorbinowego, gorzej się rozpuszczają i wchłaniają, a także często zawierają niepotrzebne wypełniacze. Ciekawym rozwiązaniem jest liposomalna witamina C, czyli L-askorbinian w liposomalnej otoczce – nie podrażnia nawet najwrażliwszego żołądka i nie ma tak kwaśnego smaku. Można ją przygotować samemu, jednak nie uzyskamy takiej jakości jak gotowy specyfik.

Sama stosuję kwas L-askorbinowy jako jedno z podstawowych remediów na infekcję (pisałam o tym TU)! Na zdrowie! 😉

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *