Uczulenie na słońce – przyczyny i rozwiązania
Niedawno w trakcie jednego z letnich wyjazdów szłyśmy z koleżanką na obiad. Uwielbiam słońce, więc z radością maszerowałam w jego pełnym blasku, ale koleżanka chowała się w cieniu po drugiej stronie ulicy… Dzień później inna znajoma narzekała na piękny słoneczny dzień, chowając twarz pod chustką. W gabinecie Pacjenci kilkukrotnie zgłaszali dolegliwości związane z wystawianiem się na bezpośrednie działanie słońca, a w prasie coraz więcej doniesień o konieczności chowania się w cieniu. O co chodzi z reakcją alergiczną na słońce, swędzeniem, zaczerwienieniem, zmianami skórnymi – pęcherzami, krostkami? Dlaczego tak się dzieje, jak sobie z tym poradzić i od czego zacząć?
Uczulenie na słońce to nie poparzenie, które pojawia się po zbyt długiej ekspozycji w jego promieniach, choć może je przypominać. Reakcja alergiczna może się pojawić już po kilkunastu minutach plażowania lub spaceru nieocienioną alejką i utrzymywać od kilku do kilkunastu godzin.
Organizm aktywuje system obronny, tworząc stan zapalny, który może objawiać się:
- zaczerwienieniem i swędzeniem skóry
- zmianami skórnymi: krosty, wysypka, guzki, pęcherze
- pokrzywką słoneczną – reakcją podobną do tej, jakiej doznajemy po zetknięciu skóry z pokrzywą,
- obrzękiem
- bólami głowy, nudnościami, dreszczami, gorączką
Zachodnie spojrzenie
Medycyna zachodnia zaleca nawilżanie skóry, korzystanie z wysokich filtrów UV, unikanie słońca, leczenie objawowe powstałych zmian – w intensywnych przypadkach lekami sterydowymi lub przeciwhistaminowymi. Jako formę leczenia stosuje się naświetlania lampami ultrafioletowymi, które mają w coraz większych dawkach przyzwyczajać skórę do promieniowania UV. Na szczęście, wielu lekarzy zwraca również uwagę na dostarczanie organizmowi brakujących elementów, takich jak beta-karoten, witamina D3 oraz B3 – ale o tym w dalszej części tekstu.
Zanim zaczniesz leczyć uczulenie… czyli przegląd apteczki i kosmetyczki!
Winowajcą może być bowiem… krem z filtrem, lek na zapalenie pęcherza lub perfum! Często nabawiamy się uczulenia na słońce poprzez nieumiejętny dobór kremu. Wybieramy te chroniące całkowicie (!) przed UVB, a nie chroniące w ogóle przed UVA. Tymczasem to pierwsze pozwala na syntezę witaminy D3, tak niezbędnej dla naszego organizmu! Z kolei UVA jest promieniowaniem szkodliwym, mogącym wnikać pod skórę i uszkadzać komórki. Stosowanie takich kremów (często naładowanych też szkodliwymi chemikaliami) może przyczyniać się do przyszłych reakcji alergicznych, prowadzi także do niedoborów D3. Dlatego zalecam sięgać po naturalne rozwiązania – zobacz wpis o 7 naturalnych olejkach do opalania.
Zażywamy leki, stosujemy kosmetyki, dostarczamy pokarm – a razem z tym wszystkim szereg substancji i pierwiastków chemicznych. Część z nich, poprzez działanie szkodliwego UVA, które ma zdolność przenikania przez warstwę skórną, może wywoływać reakcje alergiczne. Na niektórych lekach znajdziemy nawet ostrzeżenie przed opaleniem po zażywaniu tego leku! Leki, które w połączeniu z UVA uszkadzają komórki i mogą wywołać reakcję alergiczną lub stan zapalny to np. antybiotyki podawane przy zapaleniu pęcherza moczowego zawierające pefloksacyne, niektóre beta-blokery, leki moczopędne, przeciwzapalne, przeciwbólowe (np. naproksen), przeciwdepresyjne, uspokajające… Warto doczytać ulotkę lub dopytać lekarza o skutki działania promieniowania przy przyjmowaniu danego leku!
Podobną reakcję mogą wywołać kosmetyki, kremy do opalania, olejki eteryczne (np. bergamotowy) – pod wpływem promieni słonecznych organizm uznaje je za czynnik zagrażający i wytwarza reakcję obronną – miejscowy stan zapalny, objawiający się obrzękiem, zaczerwienieniem, pokrzywką etc.
Warto więc zacząć od przeglądu kosmetyczki i apteczki, dokładnej lekturze składów i… własnego doświadczenia, bo każdy organizm reaguje inaczej.
Dieta i suplementacja
Alergia wynikająca z reakcji organizmu na pewne substancje to tak naprawdę jeden z lepszych scenariuszy – łatwo sobie z nim poradzić, pozbywając się szkodliwego składnika, zamieniając go na inny lub unikając ekspozycji po jego zażyciu, jeśli to niezbędny nam lek.
Jednak to nie jedyny powód – w drugiej, jeśli nie pierwszej kolejności, należy zbadać poziom wyżej wspomnianych substancji. Niedobór witaminy D3 zmniejsza ochronną barierę skóry, a więc jej skrajny niedobór, paradoksalnie czyni nas jeszcze wrażliwszymi na słońce! Niestety, większość z nas ma poważne niedobory witaminy D… Koniecznie więc trzeba zrobić oznaczenie poziomu w badaniu krwi (badamy metabolit 25(OH)D) i jak najszybciej rozpocząć suplementację uderzeniową dawką. Najlepiej udać się do znającego się na rzeczy naturopaty, by na podstawie wyniku, wagi pacjenta oraz poziomu, który chcemy uzyskać (rekomenduję, by utrzymywał się cały rok w granicach 50-80 jednostek i proszę porównać sobie ten poziom z własnymi wynikami…), obliczył dużą dawkę na 10-14 dni wyrównującą poważne niedobory.
Witaminę D3 zawsze przyjmujemy razem z K2!
Inne składniki, których niedobór może powodować uczulenie na promieniowanie słoneczne, to witaminy z grupy B, szczególnie B3, czyli niacyna. Tę również polecam w tym przypadku suplementować, z kolei jej naturalnym źródłem są jaja, chude mięso, ryby (eko!), wątroba, niektóre warzywa (strączkowe, brokuł), ziarna słonecznika.
Co może zwiększać wrażliwość na słońce?
Seler, koperek, pietruszka, figi, pasternak, karczochy, sałata i endywia – po tych produktach należy uważać z ekspozycją na słońce. Uważamy także po spożyciu ziół – dziurawca, mniszka lekarskiego, nagietka, arcydzięgla.
Co jeść? Beta-karoten! Jak najwięcej beta-karotenu. Znajdziemy go przede wszystkim w marchwi, ale także w jarmużu, cykorii, dyni, natce pietruszki, szpinaku, papryce, moreli, melonie (tym bardziej pomarańczowym), mango, boćwinie, szczypiorku, pochrzynie (bulwiaste warzywo z terenów tropikalnych).
Wspomagające zioła
Terapię możemy wspomóc ziołami – różeniec górski oraz traganek zwiększą ochronę przed szkodliwym promieniowaniem, ponadto, różeniec jest adaptogenem! (więcej o adaptogenach możesz poczytać TUTAJ)
Chińskim okiem
Z punktu widzenia medycyny chińskiej, reakcje alergiczne wywołane kontaktem ze słońcem to objaw niedoboru Yang lub Krwi, bądź jednego i drugiego. Yang to energia ciepła, ruchu, więc jej niedobór może objawiać się właśnie w ten sposób. Warto wspomóc się zabiegami akupunktury oraz stosować się do zaleceń, jakie dobierze terapeuta, rozpatrując indywidualny przypadek i pozostałe objawy.