3 przyczyny kobiecej niepłodności
- Niemal każda moja pacjentka przychodząca do gabinetu z problemem niepłodności ma, co nietrudno zrozumieć, kłopot z emocjami. Comiesięczne poczucie straty wraz z nadchodzącą miesiączką zamiast upragnionej ciąży powoduje przewlekły żal, smutek, stres, poczucie winy. Według medycyny chińskiej nagłe, intensywne i długotrwałe emocje mają zły wpływ na funkcjonowanie narządów wewnętrznych, zakłóca harmonijną pracę całego organizmu i prowadzi do chorób. Emocje powodują bezsenność lub zaburzenia snu, kołatanie serca, depresje, zespół jelita drażliwego, nieregularne miesiączkowanie… Jedną z pierwszych strategii leczenie są więc zabiegi wyciszające zbytnią amplitudę odczuwanych emocji.
- Wiele pacjentek nie zdaje sobie sprawy, że sport… nie jest zdrowy. Zdrowa jest aktywność fizyczna, a to spora różnica. Bieganiu, intensywnemu aerobikowi mówimy zdecydowane NIE! Polecam za to rytuały tybetańskie, słowiańską gimnastykę dla kobiet, nordic walking, szybsze spacery… Nadmiar aktywności może dotyczyć nie tylko sfery czysto fizycznej. Warto, by kobiety pragnące zajść w ciążę, unikały lub zredukowały czas spędzany w pracy, umysłowy wysiłek i nadmierną aktywność seksualną. Poczęciu sprzyja dobra, spokojna energia, a ciało poddawane stałej presji, obciążeniom fizycznym i umysłowym wydziela sporo hormonów stresu, czyli sygnału zagrożenia, a wtedy trudno o ciążę… Z radością słucham więc doniesień pacjentek o regularnym praktykowaniu rytuałów tybetańskich, zachwyconych pozytywnymi efektami: gładką, jędrną skórą, podwyższeniem poziomu hormonów, polepszeniem nastroju… Taka aktywność to dobrodziejstwo dla ciała, umysłu i ducha!
- Zapracowane, zabiegane, skupione na karierze, pacjentki jedzą w pośpiechu, często zimne, niepełnowartościowe jedzenie. Przeciw poczęciu działa alkohol, nadmiar pikantnych przypraw, kawy, papierosów, ale także – to bardzo ważne – zimne napoje i potrawy. Uszkadza to Śledzionę i Żołądek, pozbawiając organizm energii, a w konsekwencji prowadzi do niedożywienia. Słabe ciało tworzy rezerwy, oszczędza energię, redukuje procesy wzrostu i pomnażania…
To oczywiście podstawowe wzorce mogące zakłócić naturalny czy wspomagany proces poczęcia – jest ich znacznie więcej. Wprowadzenie zmian w tych trzech punktach może jednak zdziałać cuda i co ważne nie wymagają pomocy terapeuty, można zacząć od zaraz!
Powodzenia 😉